streszczenie lektury ten obcy wykonaj polecenie odpowiedz an pytania z letktury ten nobcy Kto jest autorem powieści "Ten obcy"? Irena Jargielewiczowa Irena Jurgielewicz Irena Jurgielewiczowi Gdzie rozgrywa się akcja utworu ? w Warszawie w Olsztynie w Olszynach Po powodzi wyspa powstała na rzece: Grabi Olszynce Młynówce Kiedy rozgrywa się akcja powieści ? na wiosnę w czerwcu i lipcu w Wygląd Zenka Wójcika. Zenek Wójcik jest jednym z bohaterów książki Ireny Jurgielewiczowej pt. "Ten obcy". Zenek był starszy od reszty bohaterów. Miał może czternaście, może nawet szesnaście lat. Jego matka dawno zmarła, natomiast ojciec był alkoholikiem. To właśnie przez niego chłopiec uciekł z domu, gdyż czuł się niekochany. Głównym bohaterem lektury p.t.:„ Ten Obcy” jest Zenek Wójcik, szesnastoletni chłopak pochodzący z Wrocławia. Jego matka nie żyła, a ojciec alkoholik nie interesował się synem. Dlatego Zenek uciekł z domu, by na własną rękę szukać swojego wuja inżyniera i u niego zacząć nowe, lepsze życie. Gdy poznajemy Zenka, wyglądem i Fast Money. Od pierwszej strony tej znakomitej powieści czytelnik jest zaangażowany w sprawy, którymi żyją bohaterowie. Ulka, Pestka, Marian i Julek są zaskoczeni pojawieniem się na „ich” wyspie obcego chłopaka potrzebującego pomocy. Ukrywają go przed dorosłymi, ale nie wiedzą, że Zenek ma za sobą bolesne przeżycia i nie jest tym, za kogo się podaje. Wkrótce sytuacja tak bardzo się skomplikuje, że trzeba będzie ujawnić prawdę. Autor: Irena Jurgielewiczowa Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Ilość stron: 256 Oprawa: miękka Format: 14 x 20 cm EAN: 9788310135070 Jesteś w:Ostatni dzwonek -> Ten obcy Tytuł powieści Jurgielewiczowej niewiele mówi o treści utworu. Wskazuje na spotkanie z „obcym”, z czymś nieznanym, nowym i odmiennym. „Mały słownik języka polskiego” definiuje słowo „obcy” jako: „nie należący do jakiegoś kręgu osób, spraw, rzeczy; niewłaściwy komu; cudzy”. W powieści zwrot „ten obcy” pojawia się po raz pierwszy, gdy Ula z Pestką, dzięki warczeniu psa Dunaja, poznają, że w ich szałasie na wyspie ktoś jest: Rozgarniając gałęzie, dobrnęły do polany, stałego miejsca spotkań. Zatrzymały się u jej skraju i natychmiast odruchowo cofnęły się o krok między tarniny. Dunaj stał nieruchomo przed krzakiem leszczyny, którego rozłożyste, zwisające do ziemi gałęzie tworzyły zieloną kopułę i który załoga uważała za swój namiot. Kiedy pies wyczuł dziewczęta za sobą, obejrzał się, po czym wrócił do poprzedniej pozycji i zawarczał znowu. — Ktoś tam jest! — rzekła Pestka i oczy się jej roziskrzyły, jak zawsze w obliczu niezwykłych zdarzeń. Ula pobladła lekko i powiedziała niepewnie, schrypniętym szeptem: — To pewno ten obcy. Ponownie wyraz „obcy” pojawia się, gdy Pestka mówi o Uli, że ta boi się obcych. „Obcym” okazuje się Zenon Wójcik, który uciekł z wrocławskiego domu, ponieważ jego ojciec znęcał się nad nim. Chłopak „wziął się nie wiadomo skąd i nie wiadomo, jakie miał zamiary”. Udał się na samotne poszukiwanie brata zmarłej matki – Antoniego Janicy. To jedyny krewny, który mógłby się nim zająć. Paczka uznała, że „zjawienie się na wyspie kogoś obcego mogło zapowiadać bardzo niezwykłe zdarzenia”. Początkowo Zenek jest ostrożny i nieufny. Niewiele o sobie mówi, odrzuca pomoc. Po wizycie u lekarza ucieka, ponieważ boi się powrotu do domu. Ponadto ciąży na nim występek – na jarmarku ukradł przekupce pięćdziesiąt złotych. Samodzielność chłopaka imponuje młodszym kolegom, jednak potępiają jego przestępczy czyn, nie znając motywów postępowania włóczęgi. Gdy Zenek wrócił na wyspę nie był już obcy, o czym świadczą słowa Julka wypowiedziane na jego widok: „Myśleliśmy, że jest tu ktoś obcy”. Zenek, mimo swojego występku, był dla paczki młodych ludzi z Olszyn kimś ważnym. Podziwiali go i szanowali. Jednak gdy wpadł w tarapaty złamali dane mu słowo i powiedzieli o jego problemie dorosłym. Dzięki temu cała „przygoda”: zakończyła się szczęśliwie. Inny wymiar obcości możemy obserwować na podstawie losów Uli. Jej ojciec rozwiódł się z mamą, ponieważ pokochał inną kobietę. Mama Uli zmarła, a wychowywały ją ciotki. Wobec ojca zachowywała się ozięble, z dystansem. Nie chciała go o nic prosić. Uważała, że „jest traktowana jako obca, więc niech naprawdę jest obca”. Podkreślała: „przykro było powiedzieć, że w domu własnego ojca czuje się jak obca”. Okazało się, że tak naprawdę ojciec od zawsze się nią interesował, bał się jednak odrzucenia. Dzięki szczerej rozmowie przełamali dzielące ich bariery i odzyskali siebie inne artykuły:Partner serwisu: kontakt | polityka cookies Julek Miller jest najmłodszym z grupy przyjaciół. Po raz pierwszy spędza wakacje w Olszynach u dziadków. Jest bratem ciotecznym Mariana Pietrzyka. Julek jest niskim, chudym chłopcem o spiczastych uszach i bystrych, ciemnych oczach. Jest energiczny, żywiołowy i impulsywny. Bardzo odczuwa ograniczenia swojej swobody i marzy o pasjonujących przygodach. Pojawienie się Zenka na wyspie postrzega jako przygodę i za wszelką cenę pragnie zatrzymać go w Olszynach. Zachowanie malca jest dziecinne, nieco naiwne i prostoduszne, lecz jest zawsze chętny do pomocy i niezwykle lojalny. Działa impulsywnie, pod wpływem emocji i często nierozważnie. Zenek imponuje mu swoją samodzielnością. Julek chce zostać jego przyjacielem i zawsze usprawiedliwia jego ten artykuł?TAK NIEUdostępnij

przygoda z lektury ten obcy